Po niezwykle długim czasie, kiedy natura pozostawała w letargu, a świat spowijał gęsty mrok, nadeszła wreszcie chwila ożywienia! Dzień nie odchodzi od nas już o szesnastej, ale pozostaje coraz dłużej. Zza chmur jakby śmielej wygląda cieplejsze słońce. Dłuższa czy też krótsza, noc jednak wcale o nas nie zapomina i przychodzi z niezaburzoną przez nic regularnością. Nie szkodzi! Dzięki sztucznemu oświetleniu możemy przecież przytrzymać dzień znacznie dłużej! Jak to zrobić?
Dom twoją twierdzą!
Wielu z nas uznaje, że świat, w którym panuje ciemność, jest nieprzyjazny, a to z kolei sprawia, że ludzie ci uwielbiają spędzać wieczory we własnym, przytulnym i przyjaznym domu. Wszak każdy robi to, co lubi i na co ma ochotę.
Kiedy dzień staje się coraz dłuższy, z pewnością warto się tym cieszyć i pozwalać swobodnie przenikać światłu dziennemu do pomieszczenia. Gdy słabnie, można dodatkowo je wzmacniać, stosując łagodne i przyjemne dla oka sztuczne oświetlenie. Chodzi zarówno o to zewnętrzne, jak na przykład lampy ścienne, dzięki którym łagodna poświata wpada do pomieszczenia, jak również wewnętrzne, także mało uciążliwe i nieinwazyjne.
Rzecz jasna, w podobnych okolicznościach najlepiej sprawdzają się dyskretne kinkiety, które wspomagają światło dzienne, jednak nie mają aspiracji, by je zastępować. Dzięki zastosowaniu podobnych zabiegów oświetleniowych w naszym domu czujemy się znacznie lepiej i mamy wrażenie, że i tak ciągle przedłużający się dzień, trwa jeszcze dłużej niż wydawało nam się wcześniej.
Olbrzymie okna i jasne światło
Gdy wiosna podchodzi do nas coraz bliżej i bliżej, warto wyraźnie zachęcać ją i wspomagać jej nieśmiałe zabiegi. Zimą bardzo chętnie oświetlaliśmy swoje domy używając lamp łagodnych, przytłumionych, sprzyjających zadumie. Wiosna to jednak czas, kiedy warto postawić na nieco bardziej radykalne środki i postarać się, by oświetlenie, jakie stosujemy można było określić jako wyraźnie rzęsiste! Chcielibyśmy przecież na dłużej zatrzymać blask świecącego coraz odważniej słońca, czyż nie?
Przedwiośnie to okres, podczas trwania którego możemy, a nawet powinniśmy dobrze przygotować się do tego, jak świat będzie wyglądał przez najbliższe ciepłe miesiące. Pomóc w tym jest w stanie intensywne światło.
Warto zapewniać je sobie wszelkimi dostępnymi sposobami, nie zapominając, że ciągle toczy się walka pomiędzy jedną i drugą porą roku, w związku z czym pochmurne dni zdarzają się nader często. Aby oszczędzić sobie zawodu, dobrze jest „wspomagać się” sztucznym światłem.
Wiosna to wspaniały czas przemian, na nadejście którego wszyscy oczekujemy z niecierpliwością, niektórzy już od pierwszych przymrozków. Można powoli zapominać o długich nocach i ponurych dniach, które kończą się jeszcze przed „Teleexpressem”. Pierwszą, zauważalną oznaką „nowego” nie są pąki, ale właśnie coraz dłużej trwający dzień. Dobrze jest wykorzystywać go jak najlepiej, a do tego przedłużać, jak tylko się da. Dzięki temu będziemy doskonale przygotowani do powitania prawdziwej wiosny, która jaśnieje słońcem i pozwala upajać się widokiem kwitnących, obłędnie pachnących roślin. Zanim jednak ona nadejdzie, jesteśmy skazani na oczekiwanie, któremu może niestety towarzyszyć zniecierpliwienie i typowo wczesnowiosenne rozdrażnienie. Zaradźmy im w porę, wzmacniając oświetlenie w swoim domu i pracy. Dodatkowe źródła światła na pewno dodadzą nam energii do działania, co z kolei sprawi, że czas oczekiwania na prawdziwą wiosnę wyda się znacznie krótszy. Nie siedźmy więc bezczynnie i pomóżmy wiośnie nadejść szybciej, wabiąc ją do nas intensywnym światłem – to przecież wyjątkowo skuteczna metoda zaklinania rzeczywistości!
Tags: Astro azzardo designerskie lampy inspiracje kinkiet lampa wisząca Maxlight oświetlenie oświetlenie w domu światło
