Wiosna to czas, który jeszcze przed nami, jednak pierwsze oznaki jej obecności możemy obserwować już w marcu. Przecież to właśnie w tym miesiącu kwitną pierwsze rośliny, co jest dla nas niechybnym znakiem, że jeszcze chwila, jeszcze moment i wszystko, co liściaste pokryje się bujnym kwieciem, a także świeżym i zielonym listowiem! Dobrze jest robić wszystko, co w naszej mocy, by takie cuda natury były doskonale widoczne o każdej porze dnia i nocy, również wtedy, kiedy słońce definitywnie chowa się za nieboskłonem. Istnieje kilka świetlnych trików, dzięki którym ożywający ogród zachwyca zawsze.
Przenikające światło
Kiedy mamy na celu zapewnienie właściwego podświetlenia roślinom, powinniśmy zdawać sobie sprawę tego, że najlepiej w podobnych okolicznościach spisują się lampy najazdowe. Same w sobie nie rzucają się w oczy, jednak kiedy zapada zmrok, doskonale wykonują swoje zadanie. Bardzo często stosuje się je do podświetlania figur, posągów czy budynków, jednak sprawdzają się również w przypadku roślin. Oczywiście warto wziąć pod uwagę ostateczne rozmiary gatunków, spośród których spora część może odnotowywać dość radykalne przyrosty. Kiedy jednak rozstrzygniemy już powyższe kwestie i podejmiemy właściwe decyzje, efekty mogą okazać się zdumiewające! Fantazyjnie podkreślona przez światło padające od dołu kwitnąca roślinność to prawdziwa uczta dla oka, również, a może przede wszystkim podczas wieczorów spędzanych pod gołym niebem.
Czasami w sposób symetryczny i regularny obsadzamy również ogrodowe ścieżki i dróżki. W podobnych sytuacjach warto stosować nieco dłuższe lampy, które przypominają wręcz listwy. Jest to wydajny sposób oświetlania poszczególnych fragmentów ogrodu takich, jak rabaty czy też nieco niższe krzewy.
Kiedy oświetlamy nasz ogród, nie możemy w żadnym razie zapominać o drzewach, które przecież są tam główną atrakcją, choćby z uwagi na swoje rozmiary i obfitość występowania kwiatów! Sposób, w jaki wydobywamy je z mroku, uzależniony jest przede wszystkim od położenia obiektu. Czasami zdarza się bowiem, że drzewo usytuowane jest w niewielkiej odległości od domu. W podobnych sytuacjach możemy wyeksponować je montując lampy na elewacji budynku.
Ostatecznie liczba, a także moc wykorzystywanych źródeł światła zależy m.in. od gęstości korony danego drzewa. Blask, jaki rzuca dana lampa, musi przecież być w stanie przebić się przez pełne kwiatów i liści gałęzie.
Jednym z bezpiecznych rozwiązań w zakresie podświetlania drzew, które pozostawia nam dość szerokie pole manewru dla wzbogacania ogrodowej roślinności, jest ustawianie wysokich lamp umieszczonych w gruncie, a czasami nawet latarń. Dzięki nim również te drzewa, które znajdują się nieco dalej od ścian domu, mogą być doskonale widoczne nawet po zmroku.
Mówi się, że najważniejsza dziś umiejętność odnosi się do sprzedaży własnych pomysłów i atutów. Jeśli więc ogród jest naszym oczkiem w głowie i pragniemy, by inni ludzie również mogli napawać się jego pięknem o każdej porze dnia i nocy, sprawmy, by oświetlenie, jakie wykorzystujemy, jak najlepiej spełniało swoje funkcje – szczególnie wówczas, gdy rzeczywiście jest co pokazywać, ponieważ w aranżację przestrzeni wokół domu wkładamy całe serce! Wyraźna skuteczność w omawianym zakresie może niewątpliwie stanowić osobisty sukces, którym z całą pewnością warto się chełpić. W chwaleniu się naszymi zwycięstwami nie może przeszkodzić coś tak prozaicznego, jak zapadający zmrok i tym najbardziej zdeterminowanym oczywiście nie przeszkodzi.
Tags: lampy na elewacji budynku lampy najazdowe lampy umieszczone w gruncie oświetlenie oświetlenie zewnętrzne zewnętrzna lampa
