Według znanego na całym świecie projektanta oświetlenia Randalla Whiteheada, receptą na udany projekt oświetlenia jest mieszanie czterech rodzajów (czyli warstw) światła, w każdym pomieszczeniu w domu. Pierwsza warstwa to tzw. światło ambientowe, rozjaśniające ogólnie i równomiernie otoczenie. Ta warstwa obejmuje światło naturalne, delikatne listwy sufitowe i lampy wiszące. Następny warstwa służy oświetlaniu konkretnego miejsca pracy, zalicza się więc do niej lampy biurkowe i lampki na tzw. gęsiej szyi, przytwierdzane do blatu. Trzecia warstwa podkreśla architekturę w pomieszczeniu, poprzez akcentowanie ciekawych elementów wykończeniowych za pomocą świateł zamontowanych na szynie lub regulowanym torze. Ostatnia warstwa to oświetlenie dekoracyjne, takie jak żyrandole i lampy. Światła te sprawiają, że duże pokoje wydają się przytulniejsze i cieplejsze.

Lampa wisząca Giulietta, AZzardo
Odrobina dramatyzmu nie zaszkodzi
Chcesz podświetlić kominek, piękny obraz lub nowe francuskie drzwi tak, aby od wejścia zwracały uwagę na kunszt wykonania i piękną oprawę? Używaj do tego światła akcentującego – wówczas nikt nie przejdzie obok tych elementów obojętnie. Pamiętaj przy tym o kilku prostych zasadach, które zapewnią najlepszy efekt dekoracyjny. Aby podkreślić drewniane belki sufitu, dodaj kinkiety ścienne, ukryj reflektory za meblami lub podwieś światła punktowe na całym obwodzie pomieszczenia, aby stworzyć ciepłą, łagodną atmosferę.
Zainstaluj ściemniacze oświetlenia
Instalacja elektronicznych regulatorów do lamp oszczędza energię i pozwala stonować natężenie światła i stworzyć bardziej zróżnicowany system oświetlenia. Dodatkowo ściemniacze mogą przedłużyć żywotność żarówek, więc rzadziej musisz je wymieniać w trudno dostępnych urządzeniach.
Z mocą wiąże się odpowiedzialność
Nie staraj się oświetlić całej swojej kuchni za pomocą jednej piekielnie mocnej lampy sufitowej. Oznacza to oślepiającą jasność, cienie i nieestetyczne odbicia. Zamiast tego należy użyć mieszanki lamp i żarówek. Lepiej zamontować więcej oświetlenia, ale o niższej mocy. Na przykład oświetlenie punktowe 100W i 200W rozłożone pomiędzy kilka kinkietów, do tego 20W w każdej z lamp wiszących i piękne oświetlenie gotowe!
Optymalizuj ilość światła naturalnego
Ciepłego i świeżego światła pochodzenia naturalnego nie zastąpi żadna lampa, ale może z dużym powodzeniem wynagrodzić niedobór promieni słonecznych. Jeśli zatem połączysz wszystkie źródła światła – te naturalne i sztuczne, osiągniesz najlepszy efekt. Niezależnie od tego, czy odsłaniasz wszystkie okna, czy instalujesz świetlik, czy po prostu przekształcasz diametralnie wnętrze podczas remontu, upewnij się, że panujesz nad światłem dziennym oraz pochodzącym z lamp. Pamiętaj, że co za dużo, to niezdrowo! Zbyt duża ilość promieni słonecznych sprawia, że pomieszczenie wydaje się zbyt ostre i po prostu jest w nim gorąco, a z kolei zbyt mała liczba lamp spowoduje zaciemnienie przestrzeni i ponurą atmosferę. Na koniec wskazówka – okno od strony zachodniej może wymagać grubszych zasłon lub zamontowania rolet.
Tags: kinkiety lampy lampy biurkowe lampy dekoracyjne lampy wiszące oczka stropowe oświetlenie plaforny
