Nie da się ukryć, że wieczory coraz dłuższe… Zmrok zapada już późnym popołudniem. Można oczywiście pomstować i kląć na czym świat stoi, że ta jesień taka zła, że zimno, ciemno i ponuro. Zamiast tego warto jednak twórczo wykorzystać taki stan rzeczy. Na zmianę pór roku i wydłużenie lub skrócenie dnia nie mamy wpływu, ale możemy za to postarać się jak najlepiej wykorzystać możliwości, jakie otwierają się przed nami ze względu na krótki dzień. Dzięki temu, że ciemność spowija świat jeszcze długo przed wieczorem, możemy przedłużyć sobie romantyczny wieczór we dwoje. Brzmi dobrze, prawda?
Jeśli zdecydujemy się przestać pomstować i twórczo wykorzystać okoliczności, z pewnością poczujemy się znacznie lepiej. Warto zorganizować randkę marzeń, romantyczny nastój budując poprzez grę światłem. Jak tego dokonać? Podczas wieczorów we dwoje intensywne światło bynajmniej nie jest wskazane. Zdecydowanie bardziej pożądane jest łagodne oświetlenie, a nawet półmrok delikatnie rozświetlany przez subtelne lampki czy łagodne żarówki, które pełnią raczej funkcję dekoracyjną i oświetlającą.
W podobnych okolicznościach lepiej jest unikać intensywnego światła padającego z góry. Zdecydowanie lepiej sprawdza się oświetlenie punktowe, jak choćby kinkiety, które nie oślepiają, ale delikatnie wydobywają poszczególne elementy wystroju z mroku.
Doskonale prezentują się również kolorowe i świetliste kule, które rzucają delikatne światło, a do tego tworzą w pomieszczeniu magiczny i intymny nastrój. Można układać z nich rozmaite kompozycje, które pozwolą osiągać zróżnicowane efekty.
Kiedy chcemy stworzyć w pomieszczeniu ciepły i romantyczny nastrój, powinniśmy unikać nadmiernej intensywności, stawiając jednocześnie na delikatność i niewymuszoną subtelność, które są najważniejsze podczas romantycznego wieczoru spędzanego we dwoje. Chodzi tutaj o muzykę, zapach, a przede wszystkim światło, które w największym stopniu odpowiedzialne jest za atmosferę. Wyobraźmy sobie, że w pomieszczeniu unosi się piękny zapach perfum, w tle słychać delikatną muzykę, ale niestety zamiast przez przydymioną lampę, pomieszczenie oświetlane jest przez agresywne jarzeniówki… Smutne, prawda? Aby uniknąć podobnych wpadek, postawmy na łagodne światło ozdobnych żarówek, a także na kolorowe, papierowe kule, łagodnie rozjaśniane przez delikatny i przytłumiony blask, który nie razi, ale wydobywa z otoczenia to, co najlepsze, uwalniając całą jego magię i budując nastrój intymności.
Cudownym uzupełnieniem tego świetlnego spektaklu mogą być świece, które jednak bez subtelnego „elektrycznego wspomagania” mogłyby być niewystarczające. Delikatne oświetlenie punktowe, a także świece pozwalają stworzyć w pomieszczeniu klimat, dzięki któremu każda randka będzie udana. Nie da się ukryć, że bez odpowiedniego oświetlenia wieczór we dwoje może niestety nie należeć do udanych, szczególnie że w łagodnym świetle wyglądamy znacznie korzystniej i wydajemy się zarówno sobie, jak i „drugiej połówce” zdecydowanie bardziej atrakcyjni. Przed organizacją wieczoru we dwoje każdy z nas może, a nawet powinien nauczyć się skutecznie operować światłem, ponieważ ten, kto opanuje tę trudną sztukę, z pewnością będzie miał szczęście w miłości. 😉 Kiedy mamy tyle możliwości zaaranżowania oświetlenia, możemy śmiało zarzucić pomysł wyśpiewywania serenad pod oknem, ale po prostu włączyć nastrojową muzykę i… światło, które całą resztę zrobi za nas. Nie do wiary, prawda? A jednak rzeczywiście działa! Każdy niedowiarek niech wypróbuje tę metodę, a z pewnością przekona się, że jest niezawodna, jeśli chcemy podbić po raz pierwszy albo na nowo serce naszej drugiej połówki. Ciepłe światło punktowe, które łagodnie wydobywa z mroku poszczególne elementy wystroju, pozostawiając mnóstwo miejsca na niedopowiedzenia to recepta na romantyczny wieczór we dwoje, która sprawdza się niezawodnie od lat.
Tags: romantyczne oświetlenie
