Bywa, że czekamy na nią całymi miesiącami, jednak możemy być pewni tego, że prędzej czy później do nas powróci i to zapewne w wielkim stylu. Mowa oczywiście o wiośnie, której nadejście sprawia, że mamy nieodpartą potrzebę spędzania każdej wolnej chwili nie w domu, ale poza nim, choćby w ogrodzie, który wreszcie zaczyna odżywać i zachwycać śpiewem ptaków czy kwitnieniem roślin, nie tylko wyglądających pięknie, ale również pachnących odurzająco. Takie obrazki sprawiają, że mamy ochotę oddychać pełną piersią i wcale nie mija nam ona wraz z nieuchronnym nadejściem wieczoru – wręcz przeciwnie!
Ona, on, koc, gorąca herbata i wieczór prawie pod gwiazdami
Wiosna, nawet ta dość wczesna, to czas sprzyjający romantycznym schadzkom prawie pod gołym niebem (prawie, ponieważ wczesną o tej porze roku różnie bywa z pogodą i opadami). Jeśli na przykład mamy ochotę spędzić z naszą drugą połówką romantyczny wieczór na świeżym powietrzu, na tarasie lub werandzie, z pewnością możemy, a nawet powinniśmy to zrobić. Kiedy ma nastąpić rozkwit uczuć, jeśli nie wtedy, gdy cała roślinność wyraźnie budzi się do życia, przez co wszystko wokół aż wibruje, a endorfiny unoszą się w powietrzu? Tworzeniu atmosfery sprzyjają jednak nie tylko odpowiednie trunki czy też odurzający zapach kwitnących roślin, ale również romantyczne światło, które łagodnie sączy się gdzieś tam w tle, zupełnie tak jak dobra muzyka. Wszystko to składa się na cudowność wspólnie spędzanych na świeżym powietrzu chwil. Świece to dość śliski pomysł, tym bardziej, że wszędzie wokół może znajdować się drewno. Warto więc postawić na elektryczność, która wcale nie musi rujnować romantycznego nastroju, a wręcz przeciwnie!
Cudowny styl rustykalny
Wiosenne wieczory najpiękniejsze są na wsiach lub przedmieściach, gdzie zupełnie oczywistym posunięciem wydaje się być postawienie na styl rustykalny, który jest naturalny i dość surowy, choć jednocześnie delikatny i stwarza nastrój niewymuszonej przytulności, a także wieczornego rozluźnienia poprzedzającego udanie się na nocny spoczynek. Jeśli zależy nam przy tym na łagodności oświetlenia, dobrze jest zastosować kinkiety zewnętrzne, choć oczywiście warto pokusić się również o montaż innych źródeł światła, jak choćby lampy sufitowe, dające delikatny i ciepły blask, którego źródło buja się gdzieś tam pod powałą, kiedy tylko wiatr mocniej zawieje.
W dzisiejszych czasach wieś nie kojarzy się już jedynie z ciężką pracą od świtu do zmierzchu, lecz z sielskością, która pozwala rozluźnić się i zrelaksować. Pora odpoczynku to jednak przede wszystkim wieczór. Trudno jest wszak czuć się dobrze w egipskich ciemnościach, które zdecydowaną większość z nas napełniają przecież niepokojem.
Wiosna to czas, który sprzyja rozkwitaniu nie tylko roślin, ale również ludzkich uczuć, którymi w tym okresie pałamy jak gdyby intensywniej. Chyba każdy z nas zauważa, że już na przełomie marca i kwietnia popada w ten niezwykły i trudny do opisania nastrój. Nasza skłonność do zakochiwania się spowodowana jest, rzecz jasna, witalnością, która po prostu bucha wokół, ułatwiając nam zapomnienie o zimowym marazmie. Jeśli więc zawczasu planujemy wiosenne randki, powinniśmy pomyśleć o aranżowaniu spotkań w kwitnącym ogrodzie lub altanie z widokiem na tenże. Nic tak bowiem nie sprzyja sublimacji uczuć żywionych w ramach relacji damsko-męskich, jak ożywczy, wiosenny powiew. Warto uświadomić sobie przy tym, że wcale nie trzeba czekać na maj, bo wiele okazji może uciec nam sprzed nosa. Pierwsza wiosenna fala to przecież doskonały moment na amory! Koniecznie jednak należy pamiętać o tym, że romantyczne randki nie mogą odbywać się w egipskich ciemnościach, bowiem kiedy wstanie dzień, obie strony mogą przeżyć nieprzyjemny zawód. Nastrojowe oświetlenie jest więc ważne w każdych okolicznościach.
Tags: Kinkiet zewnętrzny oświetlenie na werandzie oświetlenie w ogrodzie oświetlenie zewnętrzne
